W ubiegłym roku napisałem tekst Popołudnie to nie noc, w którym piętnowałem obrzydliwy zwyczaj leniwych plebanów, polegający na odprawianiu nocnej Liturgii Wigilii Paschalnej w Sobotę po południu, przy świetle dziennym. Leniwcy owi znaleźli wtedy gorliwego obrońcę w osobie świeckiego teologa, który ostro skrytykował mój tekst, pisząc, że się na niczym nie znam, a księżmi motywują nie lenistwo, a względy duszpasterskie. No tak, wiadomo bowiem, ze nic tak nie szkodzi...
więcej...