Polskich kierowców nikt nie informuje, że w razie niezawinionej stłuczki ubezpieczyciel powinien pokryć nie tylko koszty naprawy auta, ale i wyrównać spadek jego wartości - donosi "Newsweek"
mało tego.odszkodowanie za zniszczone elementy naliczają w cenach netto.także podatek od części mają w kieszeni a my dopłacamy 22% jeśli odszkodowanie jest robione na kosztorys.