Zapłacą najsłabsi
Na przełomie 2003/04 pisałam pracę dyplomową o współczesnym niewolnictwie. Minęły 4 lata i niewiele zdarza się momentów, kiedy błędne koło toczące się po sferze ekonomicznej, politycznej i społecznej zwalania na tyle by ktoś mógł się z niego uwolnić i rozpocząć godne życie. I właściwie niewolnictwo to nie tylko te typowe, prawnie określane przypadki, to także sposób życia tych, których polityka własnego kraju zepchnęła na margines, to całe pokolenia tych, którym zamknięto drzwi do wolności...