moje... (wiola7) - Blogi.pl
Dwóm przyjaciółkom po długich
namowach udało się wreszcie
przekonać mężów, żeby
zostali w domu i same wyszły na
kolację, żeby
przypomnieć sobie dawne czasy. Po
zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch
butelkach białego wina, szampanie i
buteleczce wódki opuszczają
restaurację całkowicie pijane! W
drodze powrotnej obie nachodzi nagła
potrzeba, może dlatego, że
dużo wypiły. Nie wiedząc gdzie
iść się wysikać, jedna
mówi do drugiej:
- wejdźmy na cmentarz, tutaj na
pewno nikogo nie będzie. Wchodzą , najpierw jedna ściąga
majtki, później wyciera się tymi majtkami
i oczywiście je wyrzuca... Widząc
to, druga od razu sobie przypomina, że
ma na sobie drogą markową
bieliznę i szkoda jej
wyrzucić. Ściąga majtki,
wkłada je do kieszeni, sika i zrywa
kokardę z pierwszego
lepszego wieńca, żeby się
wytrzeć. Na drugi dzień maż
pierwszej, dzwoni do męża drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co
się stało! To koniec
małżeństwa!
- Dlaczego?
- Moja żona wróciła o 5 rano
pijana i na dodatek bez majtek!
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co
wykombinowała moja? Nie tylko
przyszła pijana i bez majtek, ale
miała włożoną w
tyłek czerwoną kokardę z
napisem:
"NIGDY CIE NIE ZAPOMNIMY, LUKASZ, IGNAŚ,
STASIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE
kategoria: Humor