Najsłynniejsza femme-fatale znowu na dużym ekranie
Rola w „Błękitnym aniele" zapoczątkowała piorunującą karierę Marleny Dietrich, która na kilka najbliższych lat stała się gwiazdą wszystkich kolejnych filmów Sternberga. Jej brawurowo zagrana rola Loli - Loli z pamiętną sceną, w której siedząc na beczce w niezwykle wyzywających i erotycznych (jak na tamte czasy) pozycjach wykonuje piosenkę "Jestem po to by kochać mnie" przeszła do historii kinematografii. więcej...
komentarze (0)
| kategoria: Kultura i sztuka
| tagi: znowu najsłynniejsza femme-fatale dużym ekranie