Gęste chmury zawisły nad Łodzią. Miasto opanowały ciemności. Tak wyglądał świat na Bałutach od godz. dwudziestej do nocy. Zanosiło się na ogromną burzę. Nie nadeszła jednak aż tak ogromna. Z różną intensywnością odchodziła i wracała, ale apokalipsy nie było. Widok ciemnego miasta robił jednak wrażenie. Niżej dwa zdjęcia, które były zrobione ok. dwudziestej piętnaście. Tak, tak, takie ciemności zapadły w środku lata wczesnym wieczorem.
więcej...